↧
Żółte buty i płaszcz na lato – list Julka z Breslau, 1942
W erze, kiedy nie było komórek, a i zwykły telefon też mało kto posiadał, informacja, że rodzice zostali wysiedleni musiała dotrzeć do Julka ze sporym opóźnieniem. Dwa dni po tym, jak musieli opuścić...
View Article„Zawsze patrzę, czy ktoś od Was nie jedzie…”
Trochę niechronologicznie, bo jeszcze parę rzeczy jest z czasu tuż, tuż po wojnie, ale muszę teraz napisać o liście z kwietnia 1946 roku. To ten list, z którego dowiedziałam...
View Article